Menu

NARODOWE CZYTANIE W TĘŻNI SOLANKOWEJ

 

     Od lat tzw. Narodowe Czytanie w głubczyckim ,,Mechaniku’’ odbywa się w ramach zajęć języka polskiego i to niemal we wszystkich klasach. Najczęściej w plenerze, ale też w auli czy salach lekcyjnych.

Tegoroczna edycja tegoż czytelniczo-literackiego przedsięwzięcia  dotyczy słynnej powieści Elizy Orzeszkowej ,,Nad Niemnem’’. Powieści urzekającej, której walory czytelnicze, niestety, nieliczni doceniają, a przecież opisy przyrody nadniemeńskiej doliny nie mają sobie równych.

Nie bez przyczyny na tegoroczne narodowe czytanie ponownie wybrałam  tężnię solankową w Parku Miejskim, sąsiadującą zresztą z ZSM. Walory zdrowotne, łono natury, staw  łabędzi, mnóstwo zieleni…Czyż można znaleźć piękniejsze miejsce do odczytania fragmentów wspomnianego dzieła? Nie sądzę…

Tymczasem klasy I L ,II C, II D, III AL, III i, III g oraz IV CD w drugim tygodniu nauki, korzystając ze słonecznej , wręcz letniej  pogody, mogły  uczestniczyć w wydarzeniu , o którym tu mowa, nie kryjąc swego zadowolenia. A każdy uczeń przeczytał przynajmniej  cztery zdania powieści. Na więcej nie starczyłoby  czasu. Oczywiście  nie mogło też zabraknąć  tu krótkiego omówienia i nawiązania do etosu pracy-głównej osi utworu…

Miłym akcentem naszego wyjścia  było spotkanie z jakże miłymi paniami, regularnie odwiedzającymi parkową tężnię .Wśród nich emerytowane nauczycielki, a mianowicie  p. Zdzisława Wanicka-mama  naszego anglisty-Artura Wanickiego, p. Ewa Wójcik czy p. Lucyna Biłozur, zawsze tryskająca humorem i dowcipem. Wraz z towarzyszącą im p. Stanisławą Gajdeczką-mamą  absolwenta ,,Mechanika’’, włączyły się do wspólnego czytania i oceniania, wszak wysiłek czytelniczy musi być nagrodzony. Tak technika, jak i interpretacja głosowa… Wspomniane  Panie wzorcowo przeczytały wybrane ad hoc fragmenty, po czym z uwagą przysłuchiwały się popisom czytelniczym naszej młodzieży, komentując to i owo. Ich obecność dodała nietypowej lekcji swoistego uroku…

Niemal każdego dnia  w tężni można było spotkać ciekawe osoby, zainteresowane zresztą przybyciem licznej grupy młodzieży. No cóż, czasem brakowało wręcz  miejsc na ławeczkach wokół solankowej tarniny, więc nasi młodzi przyjaciele  musieli grzecznie  stać…

Przy okazji, koleżanki polonistki, czyli Ela Śmidoda i Viola Maciej  także uczestniczyły w dorocznym, czytelniczym wydarzeniu. Każda z nich w innym miejscu zorganizowała Narodowe Czytanie. Ela w auli szkoły już w pierwszym tygodniu nauki,, a Viola przy pomniku poety w Parku Miejskim. Zresztą jeszcze je kontynuuje…

 

O zaletach płynących z czytania literatury nie będę pisać, bo czyniłam to wielokrotnie. Tymczasem  zachęcam wszystkich do sięgania po książki.

                                                                           Z czytelniczym pozdrowieniem- Maria Farasiewicz

#wydarzeniepubliczne